poniedziałek, 7 grudnia 2015

Nieuprawniony do gry...

To już pewne! W następnej rundzie Copa del Rey nie zobaczymy Realu Madryt! Wszystko przez nieuwagę i wpuszczenie na boisko (w pierwszym składzie) Denis'a Cheryshev'a.

Wszystko byłoby w porządku gdybi nie fakt,że w meczu przeciwko Barcelonie (grając jeszcze w barwach Villareal'u) sfaulował Luisa Sareza i obejrzał żółą kartkę. Była to jego trzecia w kluczowej fazie turnieju i został on zawieszony na jeden mecz następnego sezonu. Prawnie nie mógł wystąpić w meczu wyjazdowym z trzecioligowym Cadiz CF. Już po wyjściu piłkarzy na płytę boiska twitter zapełnił się wpisami o tym,że młody piłkarz Realu nie może grać! Benitez chciał załagodzić sytuacje i ściągnął Rosjanina po 45 minutach. To nic nie dało. Działacze z Cadiz od razu po meczu złożyli skargę. Perez zapewniał, że Realowi nic nie grozi, ponieważ nie zostali zawiadomieni o zawieszeniu. Po raz kolejny główną rolę w aferze odgrywał fax... Florentino Perez powinien chyba zainwestować kilka euro w nowy. Może wtedy Królewscy grali by w Copa del Rey a bramki broniłby David De Gea.




3 komentarze:

  1. No i po co grał ?
    pineapplealexxx.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. No i po co grał ?
    pineapplealexxx.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Według mnie nie było to przez nieuwagę tylko zwyczajne zlekcewazenie. Benitez pewnie myślał, że nikt tego nie zauważy, no błagam. Zresztą ten trener niszczy drużynę królewskich i czas zacząć myśleć nad nowym trenerem, bo real jak narazie potrafi grać że słabszymi ligami, a przyjdzie co do czego to nie potrafią grać.
    Oczywiście znowu uprzedzam, że to tylko i wyłącznie moje zdanie (robię tak, ponieważ nieraz spotkałam się z różnymi obelgami w moją stronę i nie tylko ze względu, że jestem dziewczyną, ale też dlatego, se wyrażam swoje zdanie) pozdrawiam i zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń