wtorek, 1 sierpnia 2017

Kto za Neymara? Czyli kolejna część telenoweli.

Saga związana z transferem Brazylijczyka do PSG trwa w najlepsze. Już dzisiaj (01.07.17) gwiazdor Barcelony miał przejść testy medyczne w Katarze i spotkać się z prezydentem klubu z Paryża Nasser'em Al-Khelaifi. Okazało się jednak, że Neymar leci z powrotem do Barcelony, co potwierdził na swoim instagramie. O godzinie 21 powinien być w Barcelonie i jutro weźmie udział w treningach z drużyną.

Mimo wszystko Barcelona nadal szuka jego zastępcy. W prasie mówi się o możliwym transferze Kylian'a Mbappe, Felipe Coutinho czy Antoine Griezmann'a. Wszystkie te transfery bynajmniej w mojej opinii nie mają do końca podstawy. Mbappe- kibic Realu, zawsze mówił, że maży o grze dla Królewskich. Coutinho może i chce, ale Liverpool żąda za niego ogromnych pieniędzy. Można przeczytać, że The Reds odrzuciło już druga ofertę Dumy Katalonii. Pierwsza 80 milionów, druga już 100 milionów. A Griezmann? Największa gwiazda Atletico Madryt, Los Colchoneros tak szybko nie pozwolą na transfer swojego zawodnika do innego wielkiego hiszpańskiego klubu. Jeżeli Brazylijczyk odejdzie do PSG, to Blaugrana musi znaleźć zawodnika, który godnie zastąpi 25-letniego napastnika.

Ważną informacją może być też fakt, że Barcelona zablokowała wypłatę bonusu dla Neymara. Rok temu Brazykijczyk przedłużył kontrakt z FC Barceloną do 2021 roku. Po dwunastu miesiącach Brazylijczykowi miał zostać wypłacony bonus w postaci 26 mln euro. Klub jednak postanowił zablokować wypłatę dodatkowej nagrody i czeka na rozwój sytuacji dotyczącej transferu piłkarza.


WAŻNA INFORMACJA: 
Poszukuję osoby, która chciałaby pomóc mi z prowadzeniem zarówno bloga, jak i fanpage'a na Facebooku. Chętnych proszę o kontakt właśnie na Facebook'u [KLIK]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz